poniedziałek, 23 kwietnia 2012

shiny leggi...

Leginsy kupione zimą wreszcie doczekały się swojej premiery ;) Są tak świecące że mogły by w ciemności służyć pomocą, stąd moje obawy czy kiedykolwiek odważę się je pokazać światu. Żeby nie było zbyt bling bling dołożyłam trochę klasyki w postaci białej koszuli.







Foto & make up - Paula (womanland.blogspot.pl)




koszula/shirt - stradivarius
leginsy - stradivarius
buty/shoes - h&m
naszyjnik/necklace - cubus




Love,
Ann 

15 komentarzy:

  1. Ależ Ty jesteś śliczna, a do tego piękna fryzurka i idealna figura! Boskie legi, nie martw się bo na zdjęciach aż tak się nie świecą:D

    Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo :) na zdjęciach to fakt nie ma tak źle ;p

      Usuń
  2. ogólnie bardzo mi się podoba. niezła z Ciebie laseczka ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale się aż tak nie świecą! :) jest super.

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie legginsy to tylko do takiej figury :) Masz fikuśnego koczka. Fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. tak zwany kok awaryjny ;p jak już każdy włos podkręci się w inna stronę to jedyna metoda żeby "jakoś" wyglądać ;p

      Usuń
  6. Fajne legginsy :)

    Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. ale masz świetne zgrabne nogi! :) + piękny naszyjnik :P

    OdpowiedzUsuń
  8. wyglądasz świetnie! ja strasznie żałuję, że nie kupiłam tych legginsów!

    OdpowiedzUsuń
  9. Very nice look with retro vibe :)
    Hope you had a great day, kisses
    http://confessionsofthepsychocat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze :)